A-klasa » Przemyśl | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Serwis informacyjny Granicy Stubno informuje, że wszelkie komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników, którzy wyrażają swoje zdanie na stronie klubu. My, jako administratorzy strony nie ponosimy odpowiedzialności za treść tych komentarzy. Ponadto, wszelkie treści o charakterze wulgarnym, obraźliwym czy zmierzające do nienawiści nie zostaną podane po publicznej wiadomości.
Informujemy także, że wszelkie treści zamieszczane na stronie są własnością intelektualną autorów i obowiązuje bezwzględny zakaz ich kopiowania bez uzyskania zgody!
Strona działa od 2008 - 08 - 14
Redakcja
XI kolejka
Stubno, 7.10.12r. godz.15.00
Lekcja pokory i futbolu dla Syrenki...
Granica Stubno - Syrenka Roźwienica 5-1 (2-0)
1-0 Cwynar 17'
2-0 Cwynar 36’
2-1 Jabłoński – karny 51’
3-1 Poszpur 72’
4-1 Błaszczyk – wolny 87’
5-1 Solarczyk 89’
Granica:
Frankiewicz - Zielenkiewicz(50'Gielarowski),Ozipko,Tokarz,Zając - Poszpur(78'Solarczyk),Harłacz(c),Błaszczyk,Kot(55'Grabas) - Cwynar(72'Biega),Wawro(85'Lew)
więcej w rozwinięciu>>>>>
Widowiskowe spotkanie obejrzeli kibice zgromadzeni na stadionie w Stubnie.Gospodarze skrzętnie wykorzystali wypracowane sytuacje i z kwitkiem odprawili podopiecznych Marka Rybkiewicza.
Kto wie jaki przebieg miałoby spotkanie gdyby już w 3 minucie goście objęli prowadzenie ale na przeszkodzie stanął nie kto inny jak Marcin Frankiewicz i wspaniałą "robinsonadą" uchronił Granicę przed stratą bramki.W kolejnych fragmentach toczył się w środku pola,aż do 17 minuty.Wówczas Wawro popędził lewą flanką minął dwóch zawodników Syrenki i zacentrował w pole karne,tam piłka po rykoszecie trafiła do Jacka Cwynara,a ten huknął nie do obrony.Poźniej swojego szczęścia próbowali Zielenkiewicz i Tokarz ale ich strzały albo mijały bramkę albo piłkę przechwytywał Kurpiel.Ale co się odwlecze to nie uciecze.Po raz kolejny dał osobie znać Jacek Cwynar.Tym razem wykorzystał zamieszanie podbramkowe i pokonał zasłoniętego bramkarza gości.I w ten oto sposób Granica do przerwy prowadziła 2-0.
Druga połowa to z kolei gra nerwów,bo już w 51 minucie kontaktowego gola zdobył Mirosław Jabłoński,który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Gielarowskiego.Przejaw próby uzyskania dobrego rezultatu ze strony Syrenki był chwilowy. Największe zagrożenie stwarzał trener gości Rybkiewicz,który atomowymi strzałami próbował zaskoczyć Frankiweicza ale bez skutku.Granica raz po raz szturmowała bramkę gości ale świetnymi interwencjami popisywał się Łukasz Kurpiel - bramkarz Syrenki.Na kolejną bramkę czekaliśmy do 72 minuty kiedy to świetną akcją popisała się trójka zawodników: Gielarowski - Cwynar - Poszpur i to ten ostatni zdobył bramkę na 3-1.Od tego momentu w szeregach Syrenki wdarła się nerwowość: w odstępie 15 minut dwóch zawodników zostało ukaranych czerwonymi kartkami co skrzętnie wykorzystała Granica: najpierw Błaszczyk świetnie wykonał rzut wolny,a gości dobił Solarczyk powracający do zespołu Granicy.
Po meczu zawodnicy Syrenki mieli wiele pretensji do arbitra w konsekwencji czego Grzegorz Hajduk i Mirosław Jabłoński zostali ukarani czerwonymi kartkami.
GRANICA Stubno | 2:0 | CRESOVIA Kalników |
2024-04-06, 17:00:00 |
||
relacja » |
Najbliższa kolejka 20 | ||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 19 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
|
dzisiaj: 267, wczoraj: 496
ogółem: 3 791 469
statystyki szczegółowe