Granica Stubno - strona nieoficjalna

Przed meczem można było snuć przypuszczenia ,że nie będzie to łatwy mecz,gdyż jak wiadomo Pogoń od 5 poprzednich kolejek nie przegrała.Zapowiadał się więc ciekawy mecz.

Pierwszą połowę Granica rozpoczęła z większym impetem , natomiast goście z Lubaczowa popełniali głupie błędy co skutkowało utratą dwóch bramek.Później przyszedł czas na rzut karny podyktowany za zagranie ręką zawodnika gości a jego pewnym egzekutorem okazał się Mariusz Błaszczyk.Pogoń próbowała ale na próbach się skończyło.W 35 minucie po "niby strzale niby dośrodkowaniu" piłkę do bramki wepchnął Zając,a w 39' gości dobił Cwynar, który sprytnie umieścił piłkę w bramce po strzale Ozipki.

W drugiej połowie widać było już rozluźnienie w szeregach Granicy.Trener Zielenkiewicz chcąc dać zagrać wszystkim zawodnikom udanie zakończyć rundę dysygnował do gry zawodników rezerwowych.Sporo ożywienia do gry wniosło wejście Wojciecha Kota,który przy pierwszym kontakcie z piłką zapisał asystę przy bramce Tomasza Harłacza.W drugiej połowie więcej z gry miała także Pogoń,a najaktywniejszy w jej szeregach Tor Aleksander dwoił się i troił jednak dało to Pogoni tylko dwie bramki.

Mecz stał na dość dobrym poziomie,Granica wykazała się dobrą skutecznością.Nie można powiedzieć, że Pogoń zagrała słabo tylko brakowało w jej szeregach zrozumienia co skrzętnie wykorzystali zawodnicy Granicy.

Mecz ten zakończył rozgrywki rundy jesiennej sezonu 2012/13 w jarosławskiej okręgówce. Niebawem pojawią się podsumowania dotyczące statystyk zespołu,zawodników jak i całej ligi!

• Komentarzy [1]
• czytano: [1061]
• DO