Już w najbliższą niedzielę (tj.22.09) o godz. 16.00 Granica Stubno w ramach 7. kolejki o mistrzostwo V ligi podejmować będzie na własnym obiekcie tegorocznego spadkowicza z IV ligi, a mianowicie – Żurawiankę Żurawica!
Serdecznie zapraszamy!
więcej w rozwinieciu>>>>>
Zwycięstwo z Czuwajem zarówno w PP jak i w lidze pozwoliło zespołowi ze Stubna awansować zarówno do ćwierćfinału tegoż pucharu jak i awansować na 4. miejsce w tabeli. Jeśli przy korzystnych wynikach w nadchodzący weekend (zakładając porażki lub remisy Santosu oraz Skołoszowa, przy jednoczesnym zwycięstwie Granicy, temuż zespołowi uda się awansować na pozycję vice – lidera). Zwycięstwo z najbliższym rywalem będzie również dobrą okazją do podtrzymania serii meczów bez porażki począwszy do początku sezonu. Jak dotąd postawa zawodników Granicy w lidze jest jedną z nielicznych wobec tych, którzy przed sezonem wymieniali ją w gronie kandydatów do czołowych lokat, gdyż jak do tej pory oprócz ekip z Wiązownicy, Skołoszowa i Pruchnika pozostali kandydaci miewają wahania formy, a w czubie tabeli znajdują się beniaminkowie z Zadąbrowia i Piwody, którzy są obecnie na fali. Niemniej jednak nadeszła pora by skupić się na najbliższym rywalu Granicy.
Zespół Żurawianki przeżywa ciężkie chwile w historii swojej działalności. Gdy w poprzednim sezonie opuszczali oni szeregi IV – ligowców, myślano że w następnym sezonie ona niższym szczeblu zespół dowodzony przez doświadczonego trenera – Krzysztofa Stefanowskiego powalczy o coś więcej. Niestety, rzeczywistość okazała się na tyle brutalna, że po sześciu kolejkach zespół ten znajduje się w strefie spadkowej z dorobkiem 4 punktów i niewiele na to wskazuje, aby powiększyli oni swoją punktową zdobycz w najbliższym czasie, gdyż w niedzielę zmierzą się z Granicą, następnie z Czuwajem (który ma na swoim koncie również 4 punkty co w efekcie braku zdobyczy, za w następnej kolejce pomiędzy tymi zespołami zostanie rozegrany mecz o przysłowiowe „6 punktów”, by w następnej kolejce zmierzyć się ze Startem Pruchnik). W chwili obecnej zespół Żurawianki jest drużyną z najniższą średnią wieku, która nie przekracza 20 lat!!! Stąd też jak to się mówi: „młodość nie idzie w parze z doświadczeniem”, zespół z Żurawicy traci w bardzo głupi sposób bramki, które są wynikiem wspomnianego braku doświadczenia.
Biorąc pod uwagę plusy i coraz lepszą z tygodnia na tydzień atmosferę, wypadałoby pokazać po raz kolejny klasę, choć warto zwrócić uwagę, iż nie należy lekceważyć Żurawianki, która być może czymś zaskoczy Granicę w starciu z nią!?
na zdj. Bartłomiej Klepacki, jeszcze za czasów gry w Żurawiance w sezonie 2009/10, gdy ta znajdowała się na całkiem innym biegunie niż teraz.
źródło: partyzant54.futbolowo.pl
W zespole Żurawianki niegdyś występowali Mariusz Błaszczyk czy Bartłomiej Klepacki, jednak wówczas tamten okres by przeciwieństwem obecnej sytuacji zasłużonego dla okręgu Jarosław klubu. Spośród kadry, którą do dyspozycji w chwili obecnej ma trener Stefanowski ciężko wskazać na postać wiodąco / wyróżniajacą się. Co prawda „tchnąć życie” w zespół starają się Bogusław Grad – zdobywca 4 bramek czy Krzysztof Łaskarzewski – autor 3 asyst, jednak to troszkę za mało.
Miejmy nadzieję, że w meczu z Granicą jeszcze nie nastąpi przebudzenie Żurawianki o co pyta piszący teksty na stronie Żurawianki użytkownik „Typer1928”, gdzie pozwolę przytoczyć sobie jego słowa: „Po meczu Czuwaj – Granica „Nowiny” zadały pytanie „Kiedy obudzi się Czuwaj?”. Identyczne pytanie można postawić Żurawiance, ale przed meczem z Granicą: „Kiedy obudzi się Żurawianka?”. Przecież to już siódmy mecz nowego sezonu!”
Niemniej jednak jesteśmy przekonani, że uda się osiagnąć korzystny rezultat, zaś kibice w szególności Granicy z głowami uniesionymi wysoko będą opuszczać obiekt sportowy w Stubnie!
DO BOJU I POWODZENIA GRANICO!!!