XV kolejka
Stubno, 17.11.2013r., godz.13.00
Wejście "Szczawika" = wejście smoka!!!
GRANICA Stubno - WESOŁA Zadąbrowie 4 - 0 (1 - 0)
1-0 Błaszczyk 12'
2-0 Cwynar 48'
3-0 Wawro 65'
4-0 Wawro 70'
GRANICA: Lew D. - Zając, Tokarz, Ozibko, Klepacki - Harłacz(c), Błaszczy(80' Zielenkiewicz), Poszpur(65' Wawro), Hajduk (65' Lew K.) - Styś(75' Grabas), Cwynar(75' Senejków)
WESOŁA: Demski D. - Baran(80' Fujarowicz), Andrejko, Zięba, Demski K. - Wach, Tyrawski(c), Łoś, Prymaszko(85' Piś) - Dybisz, Jaroch(55' Słowik)
żółte kartki:Wawro - Demski K., Łoś
sędzia główny: RAK Marcin (Lubaczów)
sędziowie asystenci: POWROŹNIK Mirosław, ZUBRZYCKI Jakub (obaj Lubaczów)
więcej w rozwinięciu>>>>>
Sporo osób przyszło w to słoneczne, niedzielne popołudnie by po raz ostatni w tym roku zobaczyć swoich pupili na boisku, walczących o ligowe punkty. Granica nie zawidoła oczekiwać swoich kibiców i z kwitkiem i bagażem czterech bramek odporawiła Wesołą Zadąbrowie. Świetne wejscie na boisko zanotował Mateusz Wawro, który okazał się "asem w rękawie" trenera Zielenkiewicza i w przeciągu pięciu minut od swojego wejścia na plac gry, dwukrotnie ukąsił gości odbierając im szansę na uzyskanie dobrego dla nich rezultatu.
Całość spotkania to mądra gra Granicy oraz bezapelacyjna dominacja na boisku. Pomimo niemrawego początku przez około 10 minut z obu stron, w 12' dobrą decyzję podjął Błaszczyk uderząjac z pierwszej piłki przy czym odbijąc się ona od jednego z zawodników Wesołej, zmyliła całkowicie młodszego z braci Demskich i zrobiło się 1-0. Sporym kunsztem wspomniany goalkepper popisał się w 28', 43' i 44; gdy z trudem bronił uderzenia Błaszczyka, Cwynara i Hajduka. Pluć w brodę może sobie Tokarz, który w 33' tylko w sobie znany sposób przeniósł piłkę na poprzeczką. W pierwszej części gry goście tylko dwukrotnie zagrozili bramce Lwa, z czego tylko nieprzyjemny strzał z rzutu wolnego K.Demskiego mógł sprawić bramkarzowi Granicy problemy.
Drugą tercję gry świetnie rozpoczęli miejscowi. Po jednej z akcji w odpowiednim miejscu znalazł się Jacek Cwynar i strzałęm prawą nogą pokonał Damiana Demskiego. Ten sam zawodnik 6 minut później mógł ustrzelić dublet, jednka na przeszkodzie tym razem stanął słupek. Gdy w 65' trener miejscowych na boisko dysygnował rezerwowych Wawrę i K.Lwa, decyzja ta okazała się "strzałem w 10"!
Już w pierszym kontakcie z piłką Lew zaliczył asystę, zaś Wawro strzelił bramkę. Wywawać się mogło, że uradowany strzeleniem gola "Szczawik" osiądzie na laurach - nic bardziej mylnego. W 70' znalazł się z piłką na 16m. i nie zastanawiając się długo uderzył w lewy róg bramki strzeżonej przez Demskiego i podwyższył prowadzenie Granicy na 4-0! Próbę ratowania honoru Wesołej podjął K.Demski ale z jego strzałami bez problemu radził sobie D.Lew!
Tym samym Granica na zakończenie rundy wypunktowała Wesołą i zakończyła połowiczne zmagania na 3.miejscu. Z tego miejsca chciałbym podziękować: zawodnikom, trenerowi, zarządowi i wszytstkim osobom, które w pewnien sposób przyczyniły się do miejsca zajmowanego przez Granicę i za trud dążenia do wyższych celów! Słowa uznania! DZIĘKUJĘ!!!