- autor: krystek42, 2014-03-20 18:26
-
Już w najbliższą niedzielę (tj. 23.03) o godz. 14.00 na boisku w Stubnie zainauguruje piłkarska wiosna! Przeciwnikiem drużyny 'zielono - czerwoych' będzie dobrze znana ekipa MKS - u Radymno. Kto na początek zgarnie pełną pulę czy być może oba zespoły podzielą się punktami ? Okaże się już niebawem.
ZAPRASZAMY!!!
więcej w rozwinięciu>>>>>
W sobotę i niedzielę emocje wracają na V - ligowe boiska! Łatwo się też domyślić, że już na samym początku czeka nas elektyzujące spotkanie pomiędzy dwoma ekipami, których odległość między miejscowościami wynosi ok. 15 km.
Niemalże od początku okresu przygotowawczego krązyły pogłoski, że ekipa 'znad Rady' będzie chciała włączyć się do walki o awans, który byłby idealnym prezentem na 80 - lecie istnienia klubu. W tym celu najbliższy rywal, a właściwie ludzie zarządzający tym zespołem sprowadzili doświadczonych zawodników mających dokonać tego nie możliwego raczej do wykonania zadania, gdyż obecna ich strata do miejsca promującego awansem wynosi 13 punktów! Do zespołu 'Radki' dołączyli: Grzegorz Olech - wychowanek, który w poprzedniej rundzie występował w Santosie Piwoda, Łukasz Zając - poprzednio Granica Stubno, Rafał Gniatek - Wólczanka Wólka Pełkińska oraz Patryk Szuba - ostatnio KS Wiązownica. Wraz z nimi dołączył także "nowy - stary" trener - Dariusz Dubiel. Nie do końca wypaliły też plany transferowe włodarzy MKS - u, z zespołem trenowało jeszcze kilku innych zawodników, jednak ostatecznie nie będą oni reprezetować barwy radymiańskiego klubu. W grach kontrolnych "Radka" wygywała 3 razy, toteż taką samą ilość spotkań przegrała. Wielu kibiców może sobie zadać pytanie: Czy drużyna MKS - u już od początku rozgrywek będzie stanowić monolit i seryjnie wygrywać czego efektem będzie awans w górę tabeli, czy też hipotetycznie zakałdając 'układanka' trenera Dubiela nie wypali i skończy się tak jak w poprzedniej rundzie kiedy w jej trakcie podziękowano kilku zawodnikom? Na odpowiedź trzeba będzie poczekać kilka kolejek...
W Granicy z kolei bez jakiś znaczacych zmian. Wprawdzie z zespołem rozstali się Cwynar, Sanocki czy wspomniany Zając, jednakże trener Zielenkiewicz znalazł odpowiednie warianty zastąpienia tych zawodników innym ustawieniem czy też zmianą pozycji zawodników, ale na wdrożenie ich zapewne poczekamy w kolejnych ligowych spotkaniach. Do zespołu przybył jedynie Mateusz Kalawski, który już wkomponował się w szeregi zespołu. Jedno jest pewne: w najbliższym spotkaniu zawodnicy miejscowych muszą stanąć na wysokości zadania jeśli chcą zgarnąć pełną pulę, która pozowli im na utrzymanie kontaktu z prowadzacą dwójką: Skołoszów - Pruchnik! Pomimo, że w meczach kontrolnych gra zespołu wyglądała dobrze, a nieraz bardzo dobrze - nie wolno patrzeć wstecz i z nadziejami i wolą walki i 100 % skupieniem i zaangażowaniem podejść i zmierzyć się z ligową rzeczywistoscią. Zadanie jest ciężkie, bo jak powszechnie wiadomo piłkarska wiosna jest przeważnie trudniejsza aniżeli jej poprzedniczka z jesieni. Mimo to, Granica przez ostatnie dwa sezony pokazywała, że to jednak wiosną gra się jej lepiej, a co ważniejsze zdobywa więcej punktów. Miejmy nadzieję, że i tym razem będzie podobnie, a zawodnicy udowodnią, że ciężka praca i poświęcenie podczas okresu przygotowawczego nie pójdzie na marne!
DO BOJU GRANICO!!!