Już w najbliższą sobotę (tj. 30.05) zespół GRANICY Stubno uda się do położonego nieopodal Radymna, by tam w ramach 27. kolejki o mistrzostwo V ligi na stadionie przy ul. Lwowskiej zmierzyć się w meczu ligowym z miejscowym - MKS - em!
Początek spotkania zaplanowany jest na godz. 17.00!
SERDECZNIE ZAPRASZAMY !
więcej w rozwinięciu>>>>>
Drużyny V ligi wielkimi krokami zbliżają się ku końcowi sezonu 2014/2015! Dla jednych jest to okres wzmożonych starań o osiągnięcie celu jakim jest utrzymanie, dla innych walka o awans, zaś dla jeszcze innych kosmetyczne roszady w ostatecznym układzie tabeli na koniec i poprawienie sobie nastrojów.
W sobotnie popołudnie w Radymnie dojdzie do bardzo ciekawego pojedynku. Miejscowy MKS zmierzy się z Granicą Stubno. By dodać smaczku temu spotkaniu, warto w tym miejscu przypomnieć, że obecnym trenerem Radymian jest były coach zespołu ze Stubna - Daniel Zielenkiewicz, który to święcił sukcesy z Granicą w latach 2008-2014, m.in. awans do V ligi w sezonie 2009/2010.
Choć po opuszczeniu Granicy, ale także jeszcze w trakcie prowadzenia zespołu przebąkiwano, że Daniel Zielenkiewicz zostanie trenerem Radymna, stało się to dopiero przed rozgrywkami wiosennymi. Cel jaki postawili wówczas nowi włodarze MKS-u było ogrywanie młodych zawodników - niemalże wszyscy wróżyli wtedy drużynie Radymna walkę o utrzymanie, gdyż patrząc przez pryzmat istnej rewolucji jaka zaszła tam w zimie, śmiało można było wysuwać takie wnioski. Rzeczywistość okazała się jednak całkiem inna. Pomimo wszelakich zawirowań związanych z brakiem dotacji ze strony UM, a także innych zespół MKS - u, dziś z powodzeniem nadal plasuje się w czołówce tabeli z dorobkiem 44 pkt i jest o jedną pozycję wyżej nad Granicą. Los tak chciał, żeby właśnie w kolejce nr 27 doszło do pojedynku tych zespołów, gdyż ewentualne zwycięstwo którejś z drużyn pozwoli na powiększenie przewagi nad rywalem.
Jak już też wspomniano wcześniej, mecz ten będzie mieć również aspekty czysto sentymentalne. I nie chodzi tutaj tylko o samą postać trenera Zielenkiewicza, ale i również zawodników, bowiem w kadrze Radymna znajdują się zawodnicy, którzy swego czasu grali lub byli testowani przez Granicę. Mowa tutaj o Łukaszu Derbie, Rafale Kozaku oraz Kamilu Pelcu. Z całej wspomnianej trójki w sobotnie popołudnie dane nie będzie nam zobaczyć tylko tego ostatniego.
Sama kadra MKS-u liczna nie jest, ale znajdują się w niej zawodnicy o marce rozpoznawalnej na arenie V ligi. Warto tutaj przytoczyć nazwiska choćby: Marka Czopki, w przeszłości piłkarza Izolatora i Karpat, Kamila Mikulca (ostatnio Piast Tuczempy) czy też solidnych: Pawła Domszego czy Oleskandra Tora pochodzącego z Ukrainy.
Granica po porażce w ubiegłej kolejce z Kańczuga, zważywszy po bardzo dobrej grze z pewnością uda się do Radymna z jednym celem - wywiezieniem jakiś punktów, a najlepiej trzech. By tego jednak dokonać zawodnicy muszą wykazać się lepszą skutecznością pod bramką rywala, ale też i większą czujnością i koncentracją w obrębie własnego pola karnego. Radymno w tym sezonie, a w szczególności w tej rundzie udowodniło, że nie lubi spotkań z wymianą ciosów i po strzeleniu jednej bramki skupiają się na grze defensywnej. Pisanie większych rozważań na temat taktyki i sposobu gry nie ma jednak większego sensu, bo tak naprawdę wszystko jest w głowach i nogach piłkarzy, a także w rękach bramkarzy!
DO BOJU GRANICO!