XXVII kolejka,
Radymno, 30.05.2015r., godz.17.00,
Pewne zwycięstwo z Radką!
MKS Radymno - GRANICA Stubno 0 - 4 (0 - 2)
0-1 Błaszczyk 9'
0-2 Wawro 36'
0-3 Błaszczyk 54' - karny
0-4 Błaszczyk 87' - karny
MKS: Kozak - Herman J., Czopko, Kuczwał, Szpunar(c) - Salyuk, Majchrowicz(46' Rożak), Madaj(38' Tar), Mikulec - Derba - Gierczak(53' Herman M.)
GRANICA: Toporowski - Grabas, Tokarz, Klepacki, Hajduk - Harłacz(c), Poszpur - Błaszczyk, Wawro(75' Żoch), Lew K. - Styś(38' Lach)
żółte kartki: Tar, Mikulec - Tokarz
sędzia główny: KOGUT Marcin (Przemyśl)
sędziowie asystenci: SZKRABUT Wiesław oraz OLECH Łukasz (obaj Przemyśl)
więcej w rozwinięciu>>>>>
Dosłownie, to 'Łzy' pojawić się w Radymnie mają w niedzielę, ale po sobotnim spotkaniu apetyty miejscowych z pewnością nie zostały załagodzone - wręcz przeciwnie bardziej podrażnione. Podopieczni Daniela Zielenkiewicza musieli przełknąć gorzką pigułkę porażki, której się raczej nie spodziewali.
Totalna dominacja! Zespół Mariusza Błaszczyka bez problemów rozprawił się z MKS - em 0-4, wbijając dwie bramki do przerwy i dwie po przerwie. Formą strzelecką błysnął trener gości - autor trzech trafień dla Granicy, który odbił sobie niemoc strzelecką z poprzednich spotkań.
Całe spotkanie przebiegało pod dyktando zespołu ze Stubna, którzy swoją przewagę zaczęli udokumentować w 9', kiedy to po zgraniu piłki głową przez Stysia, dopadł Błaszczyk i dał prowadzenie Granicy. Kilka chwil później miejscowych tylko poprzeczka uchroniła przed utratą bramki po strzale z rzutu wolnego Klepackiego. Później na wymianę ciosów zdali się Błaszczyk i Mikulec - obaj próbowali strzałów z dystansu, ale zarówno jeden jak i drugi okazał się niecelny. W/w Mikulec dość poważnie zatrudnił Toporowskiego w 30' - wówczas to jego strzał sparował bramkarz Granicy, a zamieszanie wyjaśnili defensorzy gości. Na dziewięć minut przed końcem prowadzenie dla zespołu ze Stubna podwyższył po indywidualnej akcji Mateusz Wawro.
Mająca pełną kontrolę nad spotkaniem Granica, w drugiej połowie wyszła z zamiarem spokojnej gry i utrzymania wyniku. Co prawda w drugiej połowie Radymno zagrało bardziej destrukcyjnie, ale nie uchroniło ich to jednak od utraty kolejnych bramek. Dwukrotnie za sprawą Błaszczyka, który pewnie egzekwował rzuty karne podyktowane za faule na Wawrze i Lachu. Gospodarze natomiast próbowali wykorzystać szybkość Derby, ale były zawodnik m.in. Granicy czy Orła Torki - to było za mało wobec świetnie dysponowanej linii defensywnej. W końcówce spotkania swoje trzy grosze mógł dołożyć debiutujący w Granicy - Karol Żoch. W 88 minucie świetną akcję rozegrała dwójka Lach - Błaszczyk, i po podanie tego drugiego tuż przed bramką znalazł się Żoch, ale jego strzał trafił w defensora MKS-u i Granica ostatecznie pokonała 'Radkę' 0-4!