Już w nadchodzącą sobotę (tj. 31.10) zespół GRANICY Stubno, przedostatni raz w tym roku rozegra mecz mistrzowski przed własną publicznością. W ostatni dzień października w Stubnie pojawi się obecny lider rozgrywek - HURAGAN Gniewczyna! Podopieczni Tomasza Wojtasa jak dotąd są jedynym, niepokonanym zespołem w stawce!
Początek spotkania zaplanowany jest na godz. 14.00!
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
więcej w rozwinięciu>>>>>
Jesienna rzeczywistość w pełni, zaś półmetek rozgrywek nieubłaganie zbliża się ku finałowi. Do zdobycia pozostało dla każdej z drużyn w sumie dziewięć punktów, czyli mniej więcej tyle, ile dotychczas trzy zespoły zamykające stawkę. Dla wszystkich 16 - stu zespołów w stawce, będzie to okres w którym każdy da z siebie wszystko, by móc w pełnym spokoju przepracować zimowy okres przygotowawczy przed wiosenną rundą, która z reguły zawsze jest trudniejszą.
W sobotnie popołudnie, dzień przed świętem Wszystkich Zmarłych, w Stubnie zmierzą się zespoły, znajdujące się w pierwszej trójce przewodzącej ligowej tabeli. Mowa o zespołach Huraganu Gniewczyna i miejscowej Granicy. Szczególnie miejsce tego pierwszego zespołu w stawce jest nieco zaskakujące, ale zaskakujące w sensie bardzo pozytywnym. Każdemu, kto wytypowałby iż to właśnie Huragan będzie dzierżył miano lidera właściwie od początku rozgrywek należałoby dać 'konia z rzędem'.
Obecny sezon, a właściwie jego dwanaście kolejek dla podopiecznych Tomasza Wojtasa jest bardzo, ale to bardzo udany. Począwszy od pierwszego spotkania Huragan prezentuje futbol skuteczny, konsekwentny, z tygodnia na tydzień punktujący rywali. Taki styl pozwolił im zdobyć aż 32 punkty, a co więcej nie zaznali oni jeszcze smaku porażki - w ostatnich ośmiu spotkaniach notując świetną serię 8 zwycięstw z rzędu. Z dużą dozą słuszności można stwierdzić, że na taki stan bezpośrednio wpłynęły zmiany w kadrze tego zespołu. Nikt, z ważnych postaci tej drużyny nie opuścił jej w letnim okienku transferowym, a dodatkowo władze klubu postarały się o wzmocnienie najsłabszej formacji - czyli defensywy. W szeregach Huraganu od tego sezonu znajduje się więc choćby: Jacek Groch, były bramkarz Wólczanki Wólka Pełk., czy MKS - u Kańczuga, który swoim doświadczeniem wydatnie wpłynął na grę tej formacji, ale i całego zespołu. Do zespołu dołączyło również dwóch obrońców: Bartosz Ostrowski i Dominik Klimek.
Jak już wcześniej wspomniano trener Wojtas w letnim okienku nie stracił żadnego z ważnych ogniw swojego zespołu. Przede wszystkim, cała społeczność Huraganu cieszy się z faktu, iż do swojej normalnej dyspozycji wrócił Krzysztof Mirek - jak dotąd zdobywca 15 trafień dla drużyny z Gniewczyny. Można by powiedzieć, że strzela on więc jak na zawołanie o czym dobitnie przekonały się zespoły Fenix'a czy Makovii. Warto też zwrócić uwagę też na Jakuba Słysza, Łukasza Guraka czy też osobę samego trenera - Tomasza Wojtasa, który wspólnie z ostatnim z w/w świetnie współpracują w linii defensywnej.
Ostatnie tygodnie dla zespołu Granicy są udane, ale w spotkaniu z Huraganem, trzeba puścić je w niepamięć. Spotkanie z liderem rozgrywek może okazać się bardzo trudnym jak nie najtrudniejszym pojedynkiem ze wszystkich dotychczasowych. Z pewnością oba zespoły wyjdą na boisko z zamiarem zdobycia kompletu punktów, a o ostatecznym wyniku mogą zdecydować detale. Dlatego podopieczni Mariusza Błaszczyka muszą w to spotkanie włożyć od siebie to co najlepszego posiadają. Na boisku z ich strony nie może zabraknąć walki o każdy centymetr boiska, konsekwencji w działaniu, ale także kreatywności i skuteczności. Wszystkie te i inne elementy piłkarskiego rzemiosła jeżeli zostaną zaprezentowane przez miejscowych, to ich następstwa być może dadzą efekt zadowalający! Jedno jest pewne - będzie bardzo ciekawie!
DO BOJU GRANICO!
4
