W nadchodzącą niedzielę(tj. 12.06) zespół GRANICY Stubno rozegra ostatni mecz na własnym obiekcie w tym sezonie! Ale jakież to będzie zakończenie zmagań na obiekcie w Stubnie - miejscowi bowiem w ramach 29. kolejki podejmować będą rywala zza miedzy - FENIX Leszno! Dla obu zespołów będzie to niezwykle prestiżowe spotkanie!
Początek spotkania o godz. 15.00!
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
więcej w rozwinięciu>>>>>
Podczas gdy wszyscy elektryzować się będą Mistrzostwami Europy we Francji i pierwszym występem naszej reprezentacji, który będzie mieć miejsce tego samego dnia co i mecze 29. kolejki, w Stubnie na pierwszy plan wyjdzie wyczekiwany od jesieni pojedynek z Fenixem Leszno - lokalne derby na które czekają i jedni i drudzy, oczywiście nie pałający do siebie empatią!
Różne okoliczności sprawiły, że w jednym z ostatnich weekendów piłkarskich emocji w ligach lokalnych kibiców ze Stubna i Leszna czekać będzie podwójny derbowy pojedynek. W przeddzień prawowitych derbów Granicy z Fenixem, dzień wcześniej czyli w sobotę na stadionie najzagorzalszego rywala „zielono – czerwonych” juniorzy młodzi mierzyć się będą z rówieśnikami tej samej grupy wiekowej. I choć w tym przypadku, praktycznie wszystko jest już rozstrzygnięte, to z pewnością w tym spotkaniu kończącym sezon juniorski nie zabraknie tam niczego. Z goła nieco inaczej wygląda sytuacja dotycząca drużyn seniorskich. Tutaj zespół gospodarzy walczy o zajęcie miejsca 2. miejsca na koniec rozgrywek i z pewnością nie odpuści – goście natomiast nadal nie mogą być pewni ligowego bytu, stąd też każdy zdobyty punkt w ich przypadku będzie bardzo drogocenny.
Fenix jak na beniaminka, spisuje się bardzo poprawnie, ale bez większych fajerwerków – z drugiej jednak strony drużyna ta niejeden zespół już zaskoczyła. Dobitnie przekonali się o tym piłkarze Startu(mistrza V ligi), Kańczugi, Gniewczyny czy też nie tak dawno Płomienia. W każdym z tych przypadków podopieczni Łukasza Rudnickiego trzykrotnie dopisywali do swojego salda po trzy punkty, a raz tylko jedno „oczko”. Na podstawie przekroju całego kończącego się sezonu główną zaletą tego zespołu jest spory potencjał ofensywny. Posiadanie w swoich szeregach dwóch armat w osobach Głuszki i wspomnianego wyżej Rudnickiego daje temu zespołowi duże możliwości w zdobywaniu bramek, których w sumie Fenix uzbierał na dzień dzisiejszy – 41. Z goła inaczej jest jednak w defensywie - tutaj stracone 52 bramki dość mocno zaniechują równowagę bilansową - co daje ok. 2 bramki stracone na mecz/ Na potwierdzenie tego można podać fakt, iż częściej czyste konto zachowywała Makovia, której defensywa jest znacznie gorsza do Fenix'a, patrząc po licznie straconych bramek.
Granica po dobrym spotkaniu w Gniewczynie i zwycięstwie, z całą pewnością będzie chciała udanie zakończyć zmagania na własnym obiekcie w tym sezonie. Mimo, że są to derby dość dużego kalibru dla miejscowej społeczności, w podświadomości zawodników może pojawiać się jakaś niepotrzebna presja. Kluczem do sukcesu z pewnością będzie podejście to tego spotkania jak do każdego innego, bez względu na wszystko. Niepotrzebne zaprzątanie sobie tym głowy może tylko niekorzystnie wpłynąć na rozwój boiskowych wydarzeń. Mądra, poukładana, konsekwentna i spokojna grą da wymierny efekt na boisku. Choć jest to końcówka sezonu, każdy z zawodników musi dać od siebie, to co najlepsze. Nie może z ich strony zabraknąć woli walki, odpowiedniego nastawienia, uwagi przez całe 90 minut i dobrej dyspozycji pod bramką. Wykorzystanie wszystkich elementów i umiejętna prezentacja ich na boisku pozwoli odnieść sukces, który byłby połowicznym zwieńczeniem dyspozycji zespołu w przeciągu całego sezonu. Choć zdarzały się momenty słabsze, to ostateczna dyspozycja nosi tendencje zwyżkową. W myśl sentencji "kłuć żelazo póki gorące"!
DO BOJU GRANICO!