IX kolejka,
Stubno, 2.10.2016r., godz. 15.00,
Pierwszy niestrzelony karny trenera...
GRANICA Stubno - LKS Skołoszów 1 - 1 (0 - 0)
1-0 Senejkow 81'
1-1 Gołębiowski 83'
GRANICA: Kuźma - Polny(46' Gielarowski), Grabas, Klepacki, Hajduk - Harłacz(c) - Błaszczyk, Osmoła, Żoch(75' Gawron), Poszpur(72' Senejkow) - Grabiec(87' Figiela)
LKS: Kokot - Franków(c), Kud, Lasek, Kolanek - Gagat, Mazurkiewicz, Pacuła, Gołębiowski - Tyrawski, Sudoł(78' Muzyczka)
- Grabiec, Grabas (obaj Granica)
sędzia główny - ROKITA Denis(Przemyśl)
sędziowie asystenci - STYPKA Bartosz oraz LUBIŃSKI Kamil (obaj Przemyśl)
więcej w rozwinięciu>>>>>
To był wyrównany pojedynek w meczu na szczycie, choć to gospodarze mieli więcej z gry i stworzyli sobie więcej okazji podbramkowych, których niestety dla nich samych nie wykorzystali. Spadkowicz z kolei umiejętnie się bronił, a kiedy trzeba było zrobił to co niego należało.
Pierwsza połowa nie była dość porywający widowiskiem, mimo tego że nawet rozjemca tego spotkania mylił się w jedną i w drugą stronę. Ale abstrahując od tego sytuacje stworzone przez obie jedenastki możnaby policzyć na palcach jednej ręki. Pierwszą ciekawszą akcję zainicjowali gospodarze, za sprawą Błaszczyka, który indywidualnie zabrał się z piłką, lecz oddał niecelny strzał. Chwilę później po rzucie rożnym w poprzeczkę trafił Żoch - wydawało się, że gol będzie więc tylko kwestią czasu. Niestety sposobu na zdobycie bramki nie znaleźli ani Błaszczyk, ani Grabiec. Golkiper Skołoszowa nie dał się nawet pokonać w 33 min., kiedy wybronił rzut karny strzelany przez grającego trenera Granicy.
W drugiej było już więcej sytuacji i spotkanie zrobiło się ciekawsze. Na początku sygnał dał Klepacki, jednak jego rzut wolny powędrował nad bramką. W odpowiedzi mocnym strzałem z dystansu popisał się Mazurkiewicz, ale i jego uderzenie nie zagroziło Kuźmie. Po lekkim przestoju, w 65' obok bramki główkował Sudoł. Najciekawiej było w ostatnim kwadransie. Najpierw w 80' - z rzutu wolnego znów uderzał Klepacki, jednak bez powodzenia. Sukcesem zakończyła się natomiast akcja z 81 min., gdy piłkę z rzutu rożnego zacentrował Błaszczyk, a celną główką popisał się Senejkow. Odpowiedz przyszła natychmiastowo. Po naporze Skołoszowa, goście wykonywali rzut rożny. Gołębiowski uderzył piłkę na tyle sprytnie, że odbiła się ona na tyle celnie, że wpadła do bramki Granicy. W końcówce bliżsi zwycięstwa byli gospodarze - w 86' niesygnalizowany strzał oddał Grabiec, ale uderzenie to wylądowało na słupku i oba zespoły podzieliły się punktami.