Już w nadchodzącą sobotę(tj. 22.10) zespół Granicy Stubno czeka niezwykle ciężki bój o ligowe punkty! W przedostatnią sobotę października podopieczni Mariusza Błaszczyka udadzą się do pobliskiego Leszna, by w ramach 12. kolejki o mistrzostwo V ligi zmierzyć się z miejscowym Fenixem!
Początek spotkania o godz. 15.00!
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
więcej w rozwinięciu>>>>>
Choć do końca pozostało tylko cztery kolejki, nikt nie myśli składać broni. Jest to bowiem ostatni dzwonek na to by móc jeszcze zapunktować i z większym lub mniejszym spokojem planować okres przygotowawczy. To bowiem od ostatnich 4 serii gier zależeć będzie ostateczny układ w tabeli, co z pewnością będzie mieć także odzew na aspekt psychologiczny.
W sobotnie popołudnie zespół Granicy czeka niezwykle trudny pojedynek. Podopieczni trenera Błaszczyka wybiorą się "za miedzę" - do Leszna, gdzie czekać będzie ich batalia z Fenixem, lokalnym rywalem.
Gospodarze najbliższego spotkania, to ubiegłoroczny beniaminek. Pamiętny, poprzedni dla nich sezon ukończyli na 9. miejscu i byli najwyżej sklasyfikowanym zespołem, spośród wszystkich mistrzów A klasy. Obecnie, podopieczni Łukasza Rudnickiego zajmują 13. pozycję z dorobkiem 10 punktów. Początek sezonu, a właściwie sama inauguracja drużyny Fenixa była imponująca. Zwycięstwo w pierwszej kolejce z Huraganem pozwalało wierzyć jej kibicom, że czeka ich naprawdę dobry sezon w wykonaniu jej drużyny. Niestety, od tego momentu zdobyli oni tylko siedem "oczek" wygrywając z Hureczkiem i Grzęską oraz remisując z Promykiem. Jak słychać z obozu rywala na taki stan rzeczy w szczególności mają wpływ problemy kadrowe, co w powiązaniu z dość wąską kadrą, zespół Fenixa w ostatnich tygodniach na mecze wyruszał gołą jedenastką zawodników.
Jeśli chodzi o kadrę najbliższego rywala Granicy to w przerwie nie doszło tam do jakiś większych zmian. Do zespołu dołączył jedynie Maciej Bąk - w przeszłości zawodnik Żurawianki Żurawica. Tym samym od tego sezonu ma on możliwość ponownych występów ze swym bratem - Łukaszem, który jest jednym z ważniejszych zawodników w talii trenera Rudnickiego. Również on sam do spółki z Piotrem Zimoniem, Adrianem Kazkiem i powracającym do gry Damianem Mikulcem stanowią o sile napędowej drużyny z Leszna. Nie można zapomnieć także o Łukaszu Głuszce, którym swego czasu były zainteresowane IV - ligowe zespoły.
Spotkanie Granicy z Fenixem, szczególnie dla tych pierwszych może okazać się najtrudniejszym ze wszystkich do tej pory. Mecze z drużynami z sąsiednich miejscowości ekscytowały, ekscytują i będą ekscytować każdego z kibiców czy to jednego czy to drugiego zespołu. Stąd też z pewnością na boisku nie zabraknie walki o każdą piłkę - podopieczni Mariusza Błaszczyka muszą przygotować więc na ciężką przeprawę i bój o ligowe punkty. Obecna sytuacja w zespole ze Stubna z pewnością napawa optymizmem - nie należy jednak popadać w hurraoptymizm, zaś z pokorą, sumiennie i ze spokojem wykonywać to co należy do piłkarzy Granicy - przede wszystkim sprawiać sobie i kibicom przyjemność poprzez grę i konsekwentne dążenie do zadowalającej dyspozycji i wyników, które z każdym kolejnym spotkaniem dodają jakości w grze. W ich poczynaniach nie może zabraknąć sportowej złości, uwagi i koncentracji przez cały czas trwania pojedynku, boiskowego cwaniactwa, ambicji czy "serca pozostawionego na boisku". Każdy z zawodników po raz kolejny musi zaprezentować poziom, z którego po meczu byłby zadowolony! Umiejętne wykorzystanie swojego doświadczenia każdego z graczy, jak również unikanie niepotrzebnych błędów w połączeniu z pozostałymi aspektami piłkarskiego rzemiosła, ale również i efektywne wykorzystanie podbramkowych sytuacji przez Granicę może sprawić, że będzie to udany weekend dla całej społeczności! Wszystko jednak zweryfikuje piłkarska murawa już w sobotę!
DO BOJU GRANICO!