W nadchodzącą niedzielę(tj. 30.10) podopieczni Mariusza Błaszczyka rozegrają przedostatni ligowy pojedynek w tej rundzie przed własną publicznością. Tym razem przeciwnikiem Granicy Stubno będzie dobrze im znany zespół Płomienia Morawsko - 5. drużyny w ligowej stawce!
Początek spotkania o godz. 14.00!
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
więcej w rozwinięciu>>>>>
Runda jesienna dobiega końca i jest już na ostatniej prostej - do końca pozostało trzy kolejki, w których to wydarzyć może się wiele, ale i może wydarzyć się w zasadzie nic. Piłka nożna ma jednak to do siebie, że lubi zaskakiwać, stąd też w ostatnich ligowych pojedynkach tego roku emocji jednak nie powinno zabraknąć.
Po rozegraniu derbowego spotkania z Fenixem i odniesieniu w nim zwycięstwa, zespół Granicy czeka kolejne ciężkie spotkanie do rozegrania. Tym razem do Stubna zawita Płomień Morawsko, który rok rocznie zaliczany jest do czołowych zespołów w jarosławskiej okręgówce.
Płomień, po rozegraniu 12 ligowych spotkań obecnie zajmuje 5. pozycję w tabeli z dorobkiem 20 punktów na co złożyło się: 6 zwycięstw, 2 remisy i 4 porażki. Z pewnością działacze, jak i sami zawodnicy i trener liczyli na większy dorobek punktowy, ale główną przyczyną takiego stanu, było to, że zespół z Morawska grał w kratkę przeplatając dobre mecze - słabszymi. Szczególnie dotkliwe okazywały się porażki w Krowicy czy w Kisielowie. Dopiero ostatnie tygodnie sprawiły, że podopieczni trenera Jarosława Kosa znaleźli się na fali wznoszącej. Zwycięstwa w dwóch wcześniejszych spotkaniach z Lubaczowem i z Sanoczanką poprawiły nastroje w ekipie Płomienia.
Kadra drużyny gości w porównaniu do poprzedniego sezonu musiała wzmocnić się o młodzieżowców. W tym celu do Morawska przybyli: Łukasz Halwa, Patryk Lorynowicz, Oskar Kość oraz nie tak dawno bramkarz - Maciej Czyż. Ten pierwszy w Płomieniu długo jednak nie pograł bo dopadła go kontuzja, która wyeliminowała go z gry. Z kolei pozostała trójka wkomponowała się już do zespołu. Szczególnie ten ostatni, który w trybie awaryjnym przybył do Morawska, by zastąpić kontuzjowanego Jakuba Sochackiego, spisywał się w dwóch poprzednich kolejkach bardzo dobrze, co z pewnością napawa optymizmem w drużynie Płomienia. W dalszym ciągu trener Kos swoją drużynę opiera o doświadczonych zawodników jakimi są m.in.: Łukasz i Marek Pajda, Paweł Szuflita czy Kamil Pilch. Oprócz nich warto zwrócić także uwagę na braci Kuziemko czy Artura Skibę.
Podopiecznych Mariusza Błaszczyka czeka kolejne ciężkie spotkanie. Choć oba zespoły w ostatnich latach rywalizują ze sobą nad wyraz często, co jest poniekąd efektem dobrych relacji na linii Granica - Płomień, to na boisku nie będzie pobłażania sobie. Zarówno jedni jak i drudzy mają swoje priorytety, które chcą osiągnąć. Stąd też gospodarze w najbliższym spotkaniu muszą zaprezentować się z jak najlepszej strony. W ich postawie na boisku nie może zabraknąć przede wszystkim walki, sportowej złości, konsekwencji i uwagi w grze, a także skuteczności pod bramką rywala. Mądra, cierpliwa i poukładana gra, w połączeniu z eliminacją błędów w każdej ze stref boiska czy też z każdym kolejnym zagraniem dodawać będzie miejscowym pewności, jakości i wiary we własne umiejętności. Tylko ciężka praca i podejmowanie jak najtrafniejszych decyzji sprawi, że to może być kolejny udany weekend. Dyspozycja dnia, a przede wszystkim piłkarska murawa zweryfikuje jednak słowa zapisane wyżej!
DO BOJU GRANICO!