XXIV kolejka,
Skołoszów, 13.05.2017 r., godz. 15.00,
Kuźma też potrafi karne bronić!
LKS Skołoszów - GRANICA Stubno 0 - 1 (0 - 0)
0-1 Błaszczyk 72' - karny
LKS: Buczkowski D. - Franków(c), Kud, Zabroni, Pacuła(46' Kolanek K.) - Chmielowski, Broda J.(80' Broda P.), Broda M., Muzyczka (46' Bruk) - Tyrawski, Milanik(46' Gierczak)
GRANICA: Kuźma - Polny(69' Gielarowski), Klepacki, Grabas, Hajduk - Ozibko, Harłacz, Błaszczyk, Żoch Karol(90' Styś), Poszpur - Grabiec(67' Lew)
- Milanik, Gierczak (obaj LKS) / Lew, Hajduk( (obaj Granica)
Bruk(LKS) - odepchnięcie sędziego głównego
sędzia główny - SZCZYBYŁO Michał (Lubaczów)
sędziowie asystenci - POWROŹNIK Mirosław oraz KIDA Jakub (obaj Lubaczów)
więcej w rozwinięciu>>>>>
Podopieczni Mariusza Błaszczyka przełamali swoją niemoc z ostatniego tygodnia i zwyciężyli w Skołoszowie 0-1, choć do końca wynik spotkania był otwartą sprawą.
Zarówno w pierwszej jak i drugiej połowie więcej gry mięli goście, których akcje były składniejsze, jednak nie przekładały się one na zdobycze bramkowe. W 6' pierwszy strzał na bramkę oddał Hajduk, ale z tym poradził sobie golkiper gospodarzy. Miejscowi swoich szans upatrywali głównie w stałych fragmentach. W 12 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Grabas, ale nie wyrządził o większej szkody Buczkowskiemu - podobnie było w 17' kiedy nad bramką główkował Grabiec. Później bramkę zdobył Chmielowski, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W odpowiedzi trzykrotnie zaatakowali piłkarze Granicy - pierwszy strzał Błaszczyka wylądował w rękawicach Buczkowskiego, drugi strzał Grabca powędrował obok bramki, zaś w 40' w zamieszaniu podbramkowym najbliższej strzelenia bramki był Ozibko, ale całość wyjaśnili defensorzy Skołoszowa.
Druga część spotkania miała podobny przebieg. Znów grę prowadzili przyjezdni. Pierwszą akcję zainicjował Poszpur, który skończył ją strzałem z dystansu. W 61' dwójkową akcję Grabiec - Błaszczyk, kończył ten drugi, ale niecelnie. Gospodarze starali się wyprowadzać kontry, ale blok defensywny czuwał nad odpieraniem ataków. W 72' Błaszczyk z rzutu wolnego trafił w rękę jednego z zawodników ustawionych w murze - sędzia oprócz rzutu karnego pokazał miejscowym czerwoną kartkę. Jedenastkę pewnie wykonał Błaszczyk i dał prowadzenie Granicy. Grający w "10" gospodarze nieco się pogubili w swoich szeregach, przyjezdni zaś poczuli się pewniej i jeszcze śmielej atakowali. Dobrej okazji nie wykorzystał Błaszczyk, Poszpur oraz Harłacz, a piłka po pięknym uderzeniu Hajduka trafiła jedynie w poprzeczkę. W końcówce gospodarze otrzymali rzut karny. Jednak bramkarz Granicy, Artur Kuźma pokazał swój kunszt i zatrzymał strzał z 11 metra Jarosława Chmielowskiego i trzy punkty pojechały do Stubna!