W nadchodzącą sobotę (tj. 7.10.) zespół Granicy Stubno uda się do Głogowa Małopolskiego. W 11. serii gier rywalem podopiecznych Mariusza Błaszczyka będzie zespół Głogovii - obecnie 16. drużyna w stawce.
Początek spotkania o godz. 16.00!
więcej w rozwinięciu>>>>>
Do końca rundy pozostało siedem kolejek - kolejek, które zdecydują o ostatecznym wyglądzie tabeli przed przerwą zimową. Dla części zespołów okres ten będzie ważnym czasem w kwestii gromadzenia punktów zapewniających spokojne przygotowania do rundy rewanżowej.
Przed zespołem Granicy kolejny ciężki wyjazd. Tym razem podopieczni trenera Błaszczyka zmierzą się w Głogowie Młp. z miejscową Głogovią - drużyną, dla której obecny sezon jest drugim z rzędu w szeregach czwartoligowców. Najbliższy rywal zespołu ze Stubna w swoich dotychczasowych poczynaniach zgromadził 7 pkt., z czego sześć oczek zapisali na swoim koncie dzięki zwycięstwom na własnym obiekcie. Z drugiej jednak strony drużyna z Głogowa nie może pochwalić się grą w defensywie - na tą chwilę mają najwięcej straconych bramkę (24), zaraz po Cosmosie (36).
Drużyna przed startem rozgrywek przeszła małą rewolucję kadrową. Kompletowanie kadry i osiąganie wyznaczonych celów przez zarząd powierzono znanemu i doświadczonemu trenerowi Tomaszowi Orłowskiemu, który jeszcze w tamtym sezonie z powodzeniem prowadził sieniawski Sokół. Po meczu pucharowym jego miejsce zajął niedawny trener Błękitnych Ropczyc - Maciej Biliński. Pod wodzą nowego coach'a głogowianie rozegrali tylko jedno spotkanie, przegrane z Igloopolem 1-0.
W drużynie Głogovii można znaleźć kilku ciekawych zawodników jak choćby: bramkarz Damian Albrycht czy Piotrowie: Krawczyk i Codello, których można kojarzyć z występów z rezerw Resovii, kiedy te grały w IV lidze. To na nich opiera się w głównej mierze gra klubu spod rzeszowskiej miejscowości.
Zespół Granicy po nieznacznej porażce z Ekoballem wcale nie zwiesza głów i zapowiada walkę o kolejne punkty. Drużyna z każdy tygodniem nabiera jakości, którą musi przekłuć na zdobywanie bramek - co pokazał ostatni mecz. W poczynaniach podopiecznych Mariusza Błaszczyka nie brakuje i w dalszym ciągu nie może zabraknąć zaangażowania, ambicji i woli walki. Muszą jednak ewidentnie poprawić skuteczność pod bramką rywala. Dlatego w nadchodzącym spotkaniu jak i każdym następnym zespół musi być konsekwentny w swoich poczynaniach, szczególnie jeśli chodzi o wykorzystywanie sytuacji bramkowych, tak by zadać cios w postaci bramki, po której rywal już nie będzie w stanie odpowiedzieć, jednocześnie z uważną grą w defensywie przez całe spotkanie. Nad Granicą musi pojawić się w końcu sprzyjająca aura i hossa na seryjne zdobywanie bramek i punktów!
WALECZNIE, AMBITNIE I KONSEKWENTNIE! DO BOJU GRANICO!