W nadchodzącą niedzielę (tj. 7.10.) zespół Granicy Stubno po dwóch wyjazdowych spotkaniach wraca na własne boisko. W meczu 9. kolejki klasy okręgowej Jarosław podopieczni Tomasza Harłacza podejmować będą w Stubnie drużynę MKS - u Radymno.
Początek spotkania o godz. 15.00!
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
więcej w rozwinięciu>>>>
Pogoda ostatnio nie rozpieszcza – w iście angielskim stylu. Dużo wiatru, deszczu i zimno nie zachęcają zbytnio do odwiedzania piłkarskich obiektów. Ci, którzy jednak w najbliższy weekend wybiorą się na nie, będą mogli się rozgrzać, zwłaszcza od piłkarskich emocji i pojedynków drużyn klasy okręgowej.
W najbliższą niedzielę, w Stubnie zjawi się drużyna MKS – u Radymno – czyli jeden z czterech przedstawicieli miast w stawce, obok Kańczugi, Lubaczowa i Pruchnika.
Zespół spod znaku „Radki” to drużyna dobrze znająca realia klasy okręgowej. Co prawda w tamtym sezonie podopieczni Jacka Mikłasza powrócili w szeregi V ligi, ale ich rozbrat z okręgówką trwał tylko jeden sezon. Poprzednie rozgrywki zakończyli na 7. miejscu, będąc najwyżej sklasyfikowanym beniaminkiem. W obecnym jak na razie zespół MKS – u po 8. kolejce ma na swoim koncie 9 punktów i plasuje się w drugiej części tabeli. Warte uwagi jest, że zespół z Radymna jest jak na razie jedynym zespołem, który urwał punkty liderowi ze Skołoszowa, ale jak powszechnie wiadomo „derby rządzą się swoimi prawami”.
Kadra MKS – u Radymno głównie opiera się na młodych graczach, którzy wchodzą dopiero na pewien poziom piłkarskiego rzemiosła. Zresztą ich szkoleniowiec – trener Jacek Mikłasz słynie, z tego, że wszędzie gdzie niemal pracuje otacza się młodymi zawodnikami. Nie oznacza, to jednak, że w kadrze zespołu z Radymna nie znajdziemy zawodników doświadczonych, stanowiących o sile tego zespołu. Warto tu wymienić choćby osoby: Oskara Hamachera – jednego z czołowych napastników ligi, filigranowego ukraińskiego gracza ofensywnego – Mishę Podibkę, Damiana Kanię czy powracającego z zagranicy Dawida Pelca, mającego za sobą występy w III lidze, jako gracz JKS – u Jarosław. Z pewnością dużą stratą dla MKS – u jest rezygnacja z dalszych występów Piotra Lufta, który wstrzymał jak na razie swoją przygodę z piłką nożną.
Granica, po trzech remisach przerwała impas i wygrała w Kaszycach. Wygranej tej podopieczni Tomasza Harłacza bardzo potrzebowali, gdyż w poprzednich pojedynkach brakowało postawienia kropki na „i”. Zdobycie trzech punktów na trudnym jak się okazało terenie w Kaszycach pozwoliło również podreperować stan punktowy i awans w ligowej tabeli. Spotkanie z Biało / Czerwonymi należy jednak odciąć grubą kreską, bowiem spotkanie z drużyną z Radymna zapowiada się równie ciekawie jak i ciężko. Dzieje się tak, dlatego, że każdy z zespołów mierzących się z drużyną ze Stubna chce jej urwać punkty. Podopieczni trenera Harłacza więc w nadchodzącym spotkaniu muszą emanować zaangażowaniem i wolą walki na najwyższym poziomie, grać cierpliwie, spokojnie i odpowiedzialnie. Kluczem do sukcesu okazuje się być skuteczność i tworzenie okazji bramkowych, stąd też formacje ofensywne zespołu Granicy muszą mieć się na baczności. Podobnie sytuacja wygląda po drugiej stronie – czyli defensywie. Konsekwentna, mądra gra powinna dać wymierny efekt i pozwoli osiągnąć i zrealizować cel jaki przyświeca piłkarzom Granicy, ale dyspozycja dnia, piłkarskie boisko oraz rywal zweryfikują całość czego zwieńczeniem będzie końcowy wynik!
WALCZ I WYGRYWAJ! DO BOJU GRANICO!