W nadchodzącą niedzielę (tj. 4.11.) zespół Granicy Stubno rozegra swój 13. mecz w obecnej rundzie. Rywalem podopiecznych Tomasza Harłacza będzie przemyski Czuwaj, który w tym sezonie dzierży tytuł beniaminka lub jak kto woli mistrza klasy "A" grupy przemyskiej.
Początek spotkania zaplanowano na godz. 14.00!
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
więcej w rozwinięciu>>>>>
Przed nami pierwsze z trzech ostatnich spotkań mistrzowskich w tej rundzie. Emocji nie brakuje, każdy zapowiada walkę o pełną pulę, gdyż zima będzie wytężonym okresem dla wszystkich zespołów - tabela ligowa jest bowiem na tyle spłaszczona, że możemy być światkami jednego z ciekawszych sezonów jeśli chodzi zarówno o kwestie awansów jak i spadków.
W niedzielne popołudnie w Stubnie zjawi się zespół Czuwaju Przemyśl - jednej z bardziej utytułowanych ekip w tej części Podkarpacia. Wszak bowiem, składa się na to 100 - letnia historia związana z działalnością "Harcerzy". Prezentem na wspomniany wcześniej jubileusz był awans do klasy okręgowej w sezonie 2017/2018, wywalczony w bardzo dobrym stylu.
Drużyna Czuwaju to jeden z dwóch beniaminków, który w lidze spisuje się bardzo solidnie. Znający bowiem realia tej klasy rozgrywkowej przemyślanie, w dwunastu kolejkach zgromadzili na swoim koncie 19 punktów i plasują się wysokiej 6. lokacie.
Kadra "Harcerzyków" składa się z mieszanki rutyny z młodością. O sile tej drużyny stanowią zawodnicy, którzy kiedyś byli bardzo blisko związani z Czuwajem, ale splot różnych wydarzeń sprawił, że opuścili drużynę. Mowa tu o: Macieju Fudalim, Dariuszu Pałysie, Januszu Aleksandrze. Nie można też nie wspomnieć o czołowej strzelbie ligi i zespołu - Bartłomieju Łucu, który od dwóch sezonów straszy bramkarzy rywali przemyskiej ekipy.
Dla Granicy nadchodzący mecz będzie kolejnym z tych wymagających. Liga jak na razie podopiecznych Tomasza Harłacza nie oszczędza, bo choć okazji do strzelenia zwycięskiej bramki nie brakuje, to zamiast w bramce uderzenia lądują czy to w rękach golkiperów czy to na obramowaniu bramki. Nadchodzący mecz niech więc będzie takim przełomowym momentem dla zespołu ze Stubna. Aby to osiągnąć trzeba jednak dać z siebie maksimum zaangażowania, koncentracji, pomysłu, skuteczności. Swoją grą podopieczni T. Harłacza niech sprawią przyjemność nie tylko kibicom, ale także i sobie, zaś szczęście samo się do nich uśmiechnie. Trzeba tylko w to mocno wierzyć!!!
DO BOJU GRANICO!